Założę się, że każdy z Was ma w domu taką szufladę ze wszystkim. Narzędzia, długopisy, wizytówki, tealighty, nici, jakieś drobne... Zawartość jest mniej więcej podobna. Zawsze mówiłam, że nigdy takiej szuflady nie będę miała. Nie minął nawet rok, a już nic się w niej nie mieści. W moim przypadku winny jest głównie brak mebli. Mamy tylko jedną komodę (i to w dodatku nie naszą, jak zresztą wszystko poza łóżkiem i meblami od Zuzi), a rzeczy jest tyle, że w efekcie nic nie ma swojego miejsca. Wygląda na to, że w tym roku nastąpi wreszcie przełom finansowy, ale póki co musimy sobie radzić z tym, co mamy.
Jako że jestem nałogowym oglądaczem gazetek promocyjnych, w ofercie Aldi znalazłam kartonowe komódki z sześcioma szufladami za całe 8,99 zł. W tej samej cenie są też kartonowe segregatory (pakowane po 6 szt.), pudła na płyty CD i pudełka z przykrywką (2 szt. w komplecie). Wybór wzorów nie jest powalający, ale wreszcie zdecydowałam się na granatowe z roślinnymi motywami w jesiennych kolorach. Póki co mamy w naszym minisalonie starą rudo-żółtą rogówkę i ściany pomalowane na żółto (oczywiście z powodu rogówki), dlatego ten wzór wydał mi się lepszy niż czarno-białe zdjęcia Nowego Jorku czy czarny+szary.
PS Wczoraj luksusowe wnętrza, a dzisiaj meble z kartonu :) Cóż, wszystko przede mną.
Śliczne, problem tylko taki, że nie miałabym miejsca gdzie tego ustawić ;D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolor narzędzi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki - mam pewność, że nikt mi ich nie podwędzi ;)
Usuńbardzo podoba mi się wzór, taki orientalny.
OdpowiedzUsuń