Do zrobienia zająca potrzebne będą:
- filc
- kartka papieru
- tekturka
- wełna
- mulina
- igła
- nożyczki
- długopis
- koraliki do zrobienia oczu (można je też wyszyć albo użyć małych guzików)
Kartkę składamy na pół. Przy zgięciu rysujemy połowę zająca. Nie róbmy tego na oko - dobrze jest zmierzyć jajko. Do średnicy jajka dodajmy 1,5-2 cm. Mój ma po rozłożeniu 8,5 cm szerokości. Wysokość dowolna (ważne, żeby jajko się zmieściło). Wycinamy.
Rozkładamy - tak wygląda gotowy szablon.
Odrysowujemy zająca dwa razy na filcu.
Wycinamy.
Teraz przechodzimy do pomponkowego ogonka. Na tekturce rysujemy dwa kółka, a w środku nich mniejsze. Moje mają 5 i 2 cm. Wycinamy.
Tekturkowe obrączki kładziemy jedna na drugą i owijamy wełną.
Mocno chwytamy środek i zaczynamy ostrożnie rozcinać brzegi wełny, wkładając ostrza nożyczek między obie tekturki.
Kiedy już rozetniemy całość, bierzemy kawałek wełny, wkładamy między tekturki i związujemy, mocno ściskając środek.
Rozrywamy tekturki i wyjmujemy naszego pomponka. Zbyt długie włoski i wszelkie nierówności wyrównujemy nożyczkami.
Gotowy ogonek doszywamy do filcowego wykroju.
Teraz czas na przód. Muliną wyszywamy nos i wąsy, przyszywamy koraliki jako oczy.
Na koniec zszywamy ze sobą obie części. I voila! Nasz filcowy zając jest gotowy.
Zdjęcia zająca "w akcji" zaprezentuję dopiero przy okazji wielkanocnego śniadania - wtedy będzie miał towarzystwo :)
ładne zajączki :*
OdpowiedzUsuńfajnee ;)
OdpowiedzUsuń