Nastały chłodniejsze dni, dlatego wyjęłam z szafy Zuzi ciepłą kurtkę, kupioną w lutym. Spodziewałam się, że będzie już za mała, ale spokojnie posłuży jej jeszcze w tym roku. Do różowej kurteczki idealnie pasują szare dodatki. Czapka z uszami i haftowaną kocią mordką jest podszyta polarem. Skórzane buciki w tych samych kolorach nie są ocieplane, ale wystarczą grubsze skarpetki lub rajstopki, żeby nawet przy temperaturze kilku stopni małe stópki były dobrze chronione.
Pluszowy plecaczek kupiłam na Allegro. Mimo że był nowy i z metką, wylicytowałam go za jedyne 11 zł. Właściwie nic się do niego nie zmieści, nawet soczek ze słomką (o żłobkowym ekwipunku można zapomnieć), jedynie kilka naprawdę małych koników. Zuzia go uwielbia i wszędzie ze sobą zabiera. Jego skromna zawartość jest sposobem na nudę poza domem, a sam kotek spełnia rolę przytulanki i poduszki podczas snu w samochodzie.
kurtka - next / sh
dżinsy - lidl
buciki - kornecki
czapka - pepco
szaliczek - no name
plecak - gymboree / allegro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz