niedziela, 23 listopada 2014

Nowe


Ostatnio poświęcam się Zuzi, pracy i sprzątaniu, dlatego nie mam czasu na tworzenie nowych rzeczy. W tym tygodniu muszę jednak trochę go wygospodarować, bo Adwent już niedługo, a my nie mamy ani wieńca, ani kalendarza adwentowego! Same się przecież nie zrobią ;) Ostatnio sporo myślę o przygotowaniach do świąt. W zeszłym roku dopadła mnie jakaś świąteczna depresja, może dlatego teraz próbuję to i sobie i swoim bliskim jakoś zrekompensować. Większość prezentów i dekoracji już zaplanowana, teraz trzeba je zrobić albo na nie zarobić ;)

Póki co chciałybyśmy Wam z Zuzią pokazać nowe nabytki w jej szafie. Na dzieci jakoś łatwiej wydaje się pieniądze. Ja wolę zaszaleć w sh - to nigdy nie wywołuje potem wyrzutów sumienia.



buty - ccc

Fioletowe buty z myszką Minnie są bardzo ciepłe. Z powodu rzepów Zuzia nie ma problemów z samodzielnym ich ubieraniem. A że od wczoraj co chwilę skacze w nich po domu, są raczej wygodne. W dodatku idealnie pasują do jej narciarskiej kurtki.


legginsy - pepco
body - pepco

Ubrania z Pepco może i nie są najlepsze jakościowo, ale za to zawsze można tam znaleźć coś oryginalnego i niewiele kosztują. Zuzia zanim z nich wyrośnie założy je raptem kilka razy, więc po prostu nie zdążą się zniszczyć.


sweterek - h&m

Pastelowy sweterek to już trzeci egzemplarz z kolekcji. Moja mama kupiła w zeszłym tygodniu dwa (szary i beżowy - żeby nie było, że wszystko musi być różowe) i jesteśmy z nich tak zadowolone, że przy okazji kupiłam jeszcze jeden. Z -30% rabatem (na wybrane produkty).

Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu sprawię sobie coś dla siebie ;)

3 komentarze:

  1. Zakupy udane i to prawda, że na maluchy pieniądze wydaje się łatwiej :)
    Dla mojego 2,5-letniego Chrześniaka mogłabym kupić wszystko :)

    OdpowiedzUsuń