środa, 8 stycznia 2014

Kartonowe komódki


Założę się, że każdy z Was ma w domu taką szufladę ze wszystkim. Narzędzia, długopisy, wizytówki, tealighty, nici, jakieś drobne... Zawartość jest mniej więcej podobna. Zawsze mówiłam, że nigdy takiej szuflady nie będę miała. Nie minął nawet rok, a już nic się w niej nie mieści. W moim przypadku winny jest głównie brak mebli. Mamy tylko jedną komodę (i to w dodatku nie naszą, jak zresztą wszystko poza łóżkiem i meblami od Zuzi), a rzeczy jest tyle, że w efekcie nic nie ma swojego miejsca. Wygląda na to, że w tym roku nastąpi wreszcie przełom finansowy, ale póki co musimy sobie radzić z tym, co mamy.

Jako że jestem nałogowym oglądaczem gazetek promocyjnych, w ofercie Aldi znalazłam kartonowe komódki z sześcioma szufladami za całe 8,99 zł. W tej samej cenie są też kartonowe segregatory (pakowane po 6 szt.), pudła na płyty CD i pudełka z przykrywką (2 szt. w komplecie). Wybór wzorów nie jest powalający, ale wreszcie zdecydowałam się na granatowe z roślinnymi motywami w jesiennych kolorach. Póki co mamy w naszym minisalonie starą rudo-żółtą rogówkę i ściany pomalowane na żółto (oczywiście z powodu rogówki), dlatego ten wzór wydał mi się lepszy niż czarno-białe zdjęcia Nowego Jorku czy czarny+szary.



Komódki okazały się zbawienne w kwestii szuflady ze wszystkim. Każdy przedmiot znalazł swoje miejsce i dużo łatwiej jest się teraz odnaleźć. Kiedy wreszcie zabudujemy wnękę pod schodami, przeniosę je do minibiura i pewnie przemaluję albo okleję. Na razie stoją na półce na książki naprzeciwko wejścia.


PS Wczoraj luksusowe wnętrza, a dzisiaj meble z kartonu :) Cóż, wszystko przede mną.

4 komentarze:

  1. Śliczne, problem tylko taki, że nie miałabym miejsca gdzie tego ustawić ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny kolor narzędzi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - mam pewność, że nikt mi ich nie podwędzi ;)

      Usuń
  3. bardzo podoba mi się wzór, taki orientalny.

    OdpowiedzUsuń