poniedziałek, 25 listopada 2013

Śnieg!


Otworzyłam rano oczy, a za oknem... biało! Pewnie dla części z Was nie jest to dobra nowina, ale ja się bardzo cieszę - moja córeczka po raz pierwszy w życiu zobaczy śnieg! Jednak zanim wyszłam na spacer, minęła już 11:00, a po białym puchu prawie nie było już śladu. Wpakowałam więc Zuzię w ciepły kombinezon (w groszki oczywiście, a jakże) i wybrałyśmy się na poszukiwanie zimy. Pogoda niestety pokrzyżowała nam plany i jak szybko wyszłyśmy, tak szybko wróciłyśmy, a Zuzia śniegu w końcu nie zobaczyła. Rozczarowana zasnęła wreszcie chwilę przed przyjściem do domu. Szkoda, bo miałam ochotę zrobić fotorelację z naszego pierwszego zimowego spaceru. Patrząc teraz przez okno już planuję jutrzejsze wyjście - zapowiada się duuużo śniegu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz